środa, 20 maja 2015

Dzieci wolnego rynku


Komunizm, socjalizm i my – dzieci wolnego rynku. O naszym pokoleniu mówi się, że jesteśmy zdolni i nielojalni. Dla 30 latków jesteśmy pokoleniem fejsbooków, instagramów i snapchatów, według 40 latków jesteśmy zadufani w sobie, przekonani o swojej nieomylności i wysokiej wartości. Pięćdziesięciolatkowie nie tylko nas nie rozumieją, ale i nie starają się zrozumieć. Różnica jednego Polskiego pokolenia to jak różnica dwóch  pokoleń ludzi mieszkających na zachodzie. U nas 50 lat temu nie tylko nie było internetu, nie było komputerów, telwizorów, a jeśli już to czarno-białe a w telewizji jeden program przez kilka godzin dziennie. Nasi dziadkowie w przeciwieństwie do brytyjskich czy amerykańskich dziadków nie wychowali się na disneyowskich bajkach. Zmiany w Polsce zachodziły szybko bo po '89 goniliśmy zachód, a kiedy my goniliśmy zachód, on gonił nowe technologie. I w tym biegu wychowaliśmy się my dlatego wszystko chcemy szybko, najlepiej na wczoraj. 

Kim jesteśmy dla siebie nawzajem ? Bez przerwy konkurujemy ze sobą na każdej płaszczyźnie, chcemy być najepsi i podziwiani. Dobre wykształcenie, piękne ciało, pewna i prestiżowa praca i dobre zarobki, przede wszystkim. Mnóstwo znajomych i częste imprezy bo młodość jest tylko jedna, powtarzali nam rodzice. Jednocześnie najważniejszym czynnikiem przy wyborze pracy jest dla nas atmosfera w niej. Chcemy konkurować ze sobą nawzajem w miłej atmosferze, absurd.  Chcemy akceptacji wśród innych krzycząc, że akceptacja nie jest nam do niczego potrzebna. Nikt nas nie rozumie.


Każde pokolenie przechodzi własny bunt, każdemu podobno wydaje się, że to ono zrewolucjonizuje świat i to ono jest wyjątkowe. Tylko, że nas naprawdę nikt nie rozumie – my sami siebie też. Nie mamy autorytetów i wcale nie chcemy zrewolucjonizować świata zależy nam tylko na tym by wygrać wyścig szczurów. 

7 komentarzy :

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Możliwe że prawdą jest co piszesz. I zauważam ta tendencje. Myślę jednak że nasze społeczeństwo jest zbyt silnie podzielone klasowo. Nie każdy ma szansę na dobre studia nawet jeśli bardzo chce. Wszystkim rządzi pieniądz. Mamy tego doskonała świadomość. Stąd "wyścig szczurów". Ambicja? Chęć posiadania pieniędzy. 
    Pokolenie o którym piszesz określić można pokoleniem egoistów. Nie każda personalia wpisuje się w to założenie. 

    Ciekawy post. Będę wpadać. 
    Pozdrawiam: http://vaniless.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To o podziale klasowym chciałam najpierw napisać, bo jesteśmy najbardziej podzielonym klasowo pokoleniem od wielu lat. Nie każdy wpisuje się w to założenie, ale czasem nawet kiedy nie chcemy w tym uczestniczyć, nieświadomie bierzemy udział.

      Usuń
  3. Masz rację w tym, co piszesz! Da się to zauważyć na każdym kroku :)
    cheeckered.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. To chyba pokolenie Z. Ja bym jeszcze dodał, że pokolenie kompletnie zmielone przez maszynę marketingową, a ogólny cel pokolenia to nieuświadomiona chęć życia w świecie z reklam - potrzeba oczywiście wytworzona przez marketingowców. Spełniony koszmar proroków z lat 90., pokolenie które zatraciło zdolność do rozdziału tego co prawdziwe i wirtualne. W innym sensie niż przewidywano: nikt nie skacze pod samochód bo myśli że ma więcej niż jedno życie jak w grze - skaczą bo na fejsie było za mało lajków...

    OdpowiedzUsuń
  5. Internet zmiejszył nasz świat i zwiększył problemy, bo w tej chwili prócz zdania Pani Hanii z pod piątki na temat twojego życia, musisz zmierzyć się z krytykom całej masy ludzi, których nie znasz, a którzy przez portale społecznościowe mają wgląd w Twoje życie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak. Dzięki internetowi wiemy o istnieniu ludzi, których zdanie w ogóle nie powinno nas obchodzić. Albo co gorsza, poznajemy zdanie naszych znajomych i orientujemy się jakimi są idiotami, choć bez internetu nadal uważalibyśmy ich za normalnych ludzi. Właśnie przeżywam ten dramat widząc na facebooku wojnę tęczowych z biało-czerwonymi. Przecież to jakiś dramat, zaraz się zaczną zabijać :/ A na żywo wszyscy są tacy mili i fajni...

      Usuń

Kontakt

Subscribe

Flickr